sobota, 1 grudnia 2012

Polskie rajdowe zakonczenie sezonu juz za nami!

50. Barbórka przed chwilą zakończyła tegoroczne zmagania kierowców Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Ta edycja miała wiele wspaniałych i emocjonujących chwil. Wykluczenie Kajetanowicza z rajdu po awarii skrzyni biegów i rewanż na Karowej, walka miedzy Sołowowem a Kucharem ostatecznie wygrana przez Tomka. Jednak jak to na Polskich imprezach bywa obok plusów występują również szczypiące w oczy minusy: niekompetencja TVP i ich komentatorów oraz rozdzielenie Karowej od całego rajdu Barbórki.
Na początek szybko o błędach i żałościach a później do czystej esencji rajdów. Po pierwsze to co skutecznie odbiera przyjemność z śledzenia zmagań kierowców to fatalne przygotowane relacji ze strony TVP, mówię tu o komentatorach którzy zachowywali się tak jakby zostali zatrudnieni do redakcji z ulicy. Przykłady? " TOMASZ Chuchała" ," Bracia Baranowie jeżdżący w POLSCE", Kajetanowicz nazywany przez kibiców KAJTKIEM", jedyna wiedza o Barbórce wynikająca z poprawnego odejmowania czyli rok w którym była pierwsza edycja i wiele wiele innych tylko nie chce się denerwować i rzucać tu ciężkimi słowami. Panowie pan Chuchała nie nazywa się Tomek tylko Wojtek, tylko jeden z braci Baranów "jeździ" (a raczej pilotuje no ale...) w Polsce a Kajetanowicz to nie Kajtek tylko Kajto... "Mamy nadzieje że za rok również się spotkamy [...]" No oby nie!! A po drugie niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego
Karowa została odłączona od reszty? Taka decyzja według mnie była nie potrzebna, w końcu przez 49 edycji zdawało to egzamin... Atrakcyjność Karowej była zagrożona ale oczywiście zawsze możemy liczyć na naszych zawodników :)
Dobra koniec nerwów czas na rajdy! 6 wygrana Kuchara w Barbórce i wygrana Kajetanowicza na Karowej. Sam rajd był niezwykle emocjonujący, jazda Michała Sołowowa była rewelacyjna jednak pech chciał że beczki zawarły pakt przeciwko niemu oddając zwycięstwo Tomaszowi który potwierdził że doświadczenie w tej dyscyplinie jest niezwykle ważne. Karowa (bo tu więcej mogę opowiedzieć) była szczerze mówiąc dość... wadliwa. Mam na myśli łapanie gum i ogólne awarie samochodów. Mimo wszystko było ekscytująco ... Teraz czas na rozdanie osobistych nagród : Za najlepszą akcje - góral Tomasz Mikołajczyk za piękny poślizg na mostku i wybronienie się z podbramkowej (dosłownie!) akcji oraz Jan Chmielewski za bardzo efektowne wejście pod wiadukt. Za najlepszą jazdę ogólną : mój ulubieniec Wojtek "Tomasz" Chuchała oraz (mimo spaprania pierwszej beczki) Maciej Rzeźnik. Za okazanie niezwykłej woli walki i udowodnienia umiejętności : oczywiście tegoroczny mistrz Polski Kajetan Kajetanowicz. Ten Pan zdobywa u mnie nie tylko osobistą nagrodę ale również szacunek. Swoim dzieciom będę opowiadał starym głosem bujając się na fotelu jak to w 2012 roku Kajetan Kajetanowicz wielki zawodnik Mistrzostw Polski wygrał Karową bez przedniego prawego hamulca doprowadzając do małego pożaru auta.

1 komentarz:

  1. Czy Baumgartner to był TEN Baumgartner? A nagrań z Mikołajczyka i innych, oprócz paru klipów TVP i prywatnych, i kilku bidnych onboardów NI MA!

    OdpowiedzUsuń