poniedziałek, 8 października 2012

2. RPT - Rajdowe podsumowanie tygodnia

Na samo dzień dobry chciałbym przeprosić Was że nie wywiązałem się z obowiązków i nie napisałem tego posta w niedziele. Jednak mam wytłumaczenie, dorwała mnie straszliwa jednio-dniowa choroba która dotyka wszystkich którzy dobrze się bawili w poprzednim dniu - czyli rasowy kacur. Ciężka sprawa ale dziś już jestem świeży i mogę podzieli się z wami moją opinią na temat zeszłotygodniowych wydarzeń w motosporcie.

1. Zrobił to dla swoich widzów, na swoim terenie!

9 Tytuł mistrzowski WRC. Tak tak oczywiście Król Sebastian znowu nie dał szans wszystkim i znowu pokazał wszystkim że to on rozdaje ( a raczej rozdawał ) karty w tym sporcie. Z 15 sekundową przewagą nad Latvalą wygrał francuską rundę. Szczerze mówiąc można się było się spodziewać że legenda znowu pokaże klasę więc dlatego chciałbym się skupić na czymś innym. Chodzi mi o drugi dzień rajdu... Naprawdę niebezpieczny, szczególnie dla kibiców, wypadek. A Oscara za wyreżyserowanie sceny wywołującej dreszcze i zimny pot dostaje - Petter Solberg !! Jestem jego fanem i podziwiam go ale to co zrobił jest dla mnie zupełnie nie zrozumiałe. Sytuacja przedstawia się tak : bardzo długa prosta kończąca się szykaną ( podejrzewam że zaczynająca się 3-kowym prawym ). Petter Solberg wypada z trasy wjeżdżając w winogrona po czym próbuje wrócić na tor - i tu zaczyna się komedio-dramat. Solberg wraca na tor ale tylko na chwile- przejeżdża przez asfalt i jedzie dalej w chaszcze. Swoją grandę na winogrona kończy na słupie wysokiego napięcia który spada na ziemie. Komedia : dlaczego nie rozpoczął hamowania tylko jechał dalej? Dlaczego podjął tak wielkie ryzyko? Dramat : wrzucam film na którym widać całe zajście. Zwróćcie uwagę na spadający słup a szczególnie na jego najwyższą część a zrozumiecie o czym mówię.

Tu jest ten film :Wypadek Solberga     

A tu takie małe podsumowanie kariery Loeba. Imponujące!!






































2. Młody gniewny wraca...

Jeszcze tylko 4 punkty! 4 malutkie punkciki wystarczą żeby młody Vettel objął fotel lidera w klasyfikacji generalnej i zdetronizował  Alonso. Kwalifikacje wygrał jakby od niechcenia wykręcając w Q3 czas poniżej 1:31 czym zmiażdżył swoich rywali. Alonso pechowo zakończył wyścig po pierwszym zakręcie gdzie odstrzelił efektownego pirueta po przebiciu opony przednim skrzydłem Räikkönena. Na podium znaleźli się kolejno : Vettel, Massa ( a to niespodzianka! ), Kobayashi ( a to jeszcze większa niespodziewanka !) Tyle odnośnie F1. Nie mogę więcej napisać bo nie oglądałem ( wszystko przez chorobę ! ) a przepisywanie recenzji to nie w moim stylu. Obiecuje poprawę! 

A nie mówiłem że efektownie !




















3. Nowe wyzwanie, nowy samochód.

Pa Pa Subaru , bardzo ładnie się spisywałeś i przepięknie wyglądałeś. Robert Kubica zmienia swój samochód, jak to określił,  o współczesnej specyfikacji. Brzmi groźnie i tajemniczo ! Jak na razie wystąpił we Włoskim rajdzie 1. Rally dell'Alta Val Tidone. "Co do mojej przyszłości, widzę ją w 70 procentach na torze, w 30 procentach w rajdach. Teraz pracuję z perspektywą ścigania się w pełnych mistrzostwach na najwyższym możliwym poziomie - już w 2013, w tym celu, aby mam nadzieję, być OK w 2014." - co się ukrywa pod "pełnymi mistrzostwami na najwyższym poziomie"? - RSMP, WRC, ERC, mistrzostwa Włoch? Ja sam osobiście stawiam na Italię a co do samochodu... pojęcia nie mam :( A co wy sądzicie ? Piszcie!





4. Polscy faraoni! 

Polacy zdominowali klasyfikacje quadów na Pharaons Rally! Łukasz Łaskawiec i Rafał Sonik zajęli dwa najwyższe miejsca w rajdach terenowych rozgrywanych w Egipcie. "... taki mały Dakar", "... najlepszy trening przed Dakarem" - tak rajd Faraonów opisuje Krzysztof Hołowczyc w swojej książce "Piekło Dakaru" i sądząc po wyglądzie i warunkach jakie tam panują ma 100% rację. Gratulujemy i czekamy na Dakar 2013!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz